Papież poleci do Korei Północnej? Kim Dzong Un zaprosi Franciszka
Jak podaje agencja Reutera, Kim Dzong Un chce, by Franciszek przyjechał do Pjongjangu. Informację potwierdziło już otoczenie prezydenta Korei Południowej, który ma dostarczyć papieżowi zaproszenie od swojego sąsiada z północy. Moon Jae-in w następnym tygodniu uda się z wizytą do Europy. Jednym z punktów programu ma być właśnie spotkanie z biskupem Rzymu.
Szczyt przywódców
Pomysł nie jest nowy. Przywódca Korei Północnej już w ubiegłym miesiącu miał powiedzieć Moonowi, że chce, by głowa Kościoła pojawiła się w jego ojczyźnie. Przypomnimy, spotkanie Kim Dzong Una z Jae-inem odbyło się we wrześniu. Liderzy na konferencji prasowej ogłosili, że „rozpoczęła się era bez wojen”.
– Kim Dzong Un zgodził się na trwałe zlikwidować swój główny kompleks nuklearny w Jongbjon, jeśli Stany Zjednoczone podejmą odpowiednie kroki – powiedział Moon Jae-in po rozmowach z Kim Dzong Unem w ramach szczytu, który zorganizowano w Pjongjangu. Przywódcy spotkali się po raz trzeci w tym roku w stolicy Korei Północnej, aby wyeliminować groźbę wojny, po serii testów rakietowych Korei Północnej w 2017 roku.
Drugiego dnia szczytu w Pjongjangu Kim Dzong Un oraz Moon Jae-in, przed kamerami podpisali wspólne porozumienie dot. denuklearyzacji, uścisnęli sobie dłonie i złożyli krótkie oświadczenia. – Korea Północna zobowiązała się do trwałej rezygnacji z testowania silników i uruchomienia rakiet Tongchang-ri w obecności odpowiednich ekspertów – wyjaśnił prezydent Korei Południowej i wyraził nadzieję, że Korea Północna wznowi rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na ten temat. – Nieustannie okazują sobie wzajemne zaufanie i mam nadzieję, że wkrótce dojdzie do porozumienia między tymi krajami – dodał.